Pies – towarzysz człowieka, poprzez dzieje od najodleglejszych czasów, zawsze z nami. Gotowy stanąć w naszej obronie, ale również niestroniący od zabawy, swoim wilgotnym noskiem i merdającym ogonkiem rozpraszający smutki. Również naszej rodzinie od zawsze towarzyszył pies, zawsze kochany i rozpieszczany, kręcił się między dziećmi, sypiał na kanapie, rozganiał smutki radosnym szczekaniem. Zdecydowaliśmy się założyć własną hodowlę psów. Naszą hodowlę nazwaliśmy Hundo Koro, co w języku esperanto znaczy psie serca, bo psie serca są z nami od zawsze i na zawsze z nami pozostaną, a i nasze serca zawsze będą dla nich biły.

Prowadzimy hodowlę z największą dbałością o dobrostan zwierząt, zapewniamy najlepszą socjalizację, przemyślanie realizujemy nasz plan hodowlany i uzyskujemy doskonałe szczenięta zarówno pod względem exterierowym, jak i charakterologicznym. Pomimo iż profesjonalnie hodowlą zajmujemy się od niedawna psy i suczki z naszych miotów z powodzeniem podbijają ringi i zdobywają najwyższe nagrody oraz bronią i opiekują się „swoimi ludźmi”

Zanim kupisz psa / Jak wybrać hodowlę

GARŚĆ PORAD

Co powinien wiedzieć przyszły właściciel mastifa tybetańskiego, zanim zdecyduje się na zakup. Przede wszystkim zapoznać się ze wzorcem rasy i potrzebami, jakie musi spełnić, żeby zapewnić swojemu tybetanowi optymalne warunki.

Mastif tybetański nie jest pieskiem na kanapę, to rasa stróżująca, potrzebuje terenu do pilnowania, przestrzeni. To, że większość dnia spędza, drzemiąc w „punkcie widokowym” (wygodne miejsce do leżenia, wyższe niż teren pilnowany, np. stół, taras) jest bez znaczenia, on pilnuje i musi mieć czego pilnować.

Szczeniak mastifa tybetańskiego, zanim wyrośnie na pięknego misia, musi mieć zapewnioną odpowiednią suplementację. Tak jak każda rasa ogromna dla prawidłowego rozwoju kości i stawów powinien dostawać odpowiednie preparaty, które mu to zapewnią. Również sposób wychowania, nienarażanie go na kontuzje i zbytnie obciążenia stawów i kości, pilnowanie wagi by nie był zbyt ciężki, jest bardzo istotne. Przyszły właściciel musi zdawać sobie sprawę z wydatków z tym związanych, ponieważ stworzenie odpowiednich warunków i dobrej jakości suplementy mogą być kosztowne. Kwestia żywienia to inna sprawa, gdyż każda hodowla preferuje własny model karmienia, ale zawsze trzeba pamiętać, że jest to jedzonko z wyższej półki cenowej.

Teraz pora nad wyborem konkretnego pieska. Warto sprawdzić przed zakupem czy rodzice są zdrowi. Pomimo iż ZKwP nie wymaga wpisów do Rodowodu to potwierdzających szanująca się i dobra hodowla posiada prześwietlenia i bez problemu je udostępni do wglądu przyszłemu nabywcy. Warto zapytać gdzie rodzice uzyskali uprawnienia hodowlane. Nawet jeśli nie są wystawiani, to do uzyskania tych uprawnień musieli być na wystawach i wynikami tych wystaw dysponuje hodowca. Dlaczego to ma znaczenie? Ponieważ wiele psów (przed zmianą Regulaminu ZKwP) wyjeżdżało za granicę, by zrobić te uprawnienia (kraje bałkańskie) gdzie o wiele łatwiej było je uzyskać niż w Polsce.

Czy rodzice muszą być wystawiani, żeby kupić dobrego szczeniaka? Oczywiście, że nie muszą. To czy są wystawiani, czy nie może zależeć od wielu czynników, jednak naprawdę wybitne psy zwykle są pokazywane, gdyż stanowią dumę hodowli i właściciele niezależnie od ponoszonych kosztów chcą je pokazywać, zwykle cena takiego maluszka jest wtedy wyższa, ale czy chce się mastifa tybetańskiego z takiego skojarzenia, czy z innego to już decyzja przyszłych właścicieli.

Wybrać klasyka czy chińczyka, a może mieszańca? To kwestia gustu moim zdaniem. Opinii będzie zapewne tyle, co hodowców, ja bym doradzała sprawdzić, czy rodowód rodziców to nie jest pusta kartka (bo takie się zdarzają), czy charakter i poziom agresji jest taki, jakiego byśmy oczekiwali zarówno u rodziców, jak i u maluszków, patrzeć, jaki mają temperament, a nie kolor.

Mastif Tybetański w pigułce

Wygląd mastifa tybetańskiego

Majestatyczny, o mocnej budowie, szerokiej głowie, mocnych kończynach. Włos półdługi, obficie owłosiony ogon, zwisające uszy. Futerko mastifa tybetańskiego jest pozbawione charakterystycznego dla psów zapachu. Wyjątek stanowi suka w rui.
Wysokość w kłębie u samca mastifa tybetańskiego to min. 66 cm, u suki mastifa 61 cm.
Waga od 45 kg u dorosłego osobnika w górę.
Mastif tybetański żyje przeciętnie 10-12 lat.

Charakter mastifa tybetańskiego

Niezwykle inteligenty, spokojny i zrównoważony, a jednocześnie niewiarygodnie uparty indywidualista. Mastif tybetański charakteryzuje się spokojnym charakterem, jest niezależny, inteligentny, dumny. Ogromnie przywiązany do człowieka, wspaniały stróż i opiekun. Nie jest jednak psem obronnym. Bywa dominujący i nieposłuszny. Nie wykonuje ślepo poleceń, najpierw głęboko zastanowi się, czy to, czego od niego wymagamy, jest rozsądne.

Mastif tybetański jest psem wyjątkowo zrównoważonym, rzadko wpada w złość, zwykle zachowuje się przyjaźnie, jest miłym towarzyszem u boku człowieka i wspaniałym psem rodzinnym. Mastif tybetański jest psem o silnej osobowości i nie da się wodzić za nos. Potrzebuje sporej swobody i od czasu do czasu chciałby być po prostu zostawiony w spokoju. Wobec innych zwierząt domowych mastif zachowuje się zazwyczaj dość pozytywnie, jeśli jednak mastif tybetański samiec napotka inne samca….będzie awantura.

Mastify tybetańskie mają nie tylko imponującą figurę i równie potężny głos, ale także wrodzony i bardzo silny instynkt stróżujący. Jest zdecydowanie nieufny wobec obcych i umie ich solidne nastraszyć, a na dodatek jest nadzwyczaj czujny i nic nie ujdzie jego uwadze. Jednak nie będzie reagował, gdy gość wejdzie w towarzystwie członka rodziny.

Mastif tybetański kocha dzieci i doskonale zrozumie się z dziećmi należącymi do rodziny. Jest psem bardzo cierpliwym i tolerancyjnym, przy czym bardzo lubi zabawy dlatego nawet stosunkowo małe dziecko będzie bezpieczne w towarzystwie mastifa tybetańskiego jednak z całą pewnością mu się nie podporządkuje, dlatego należy pouczyć dziecko, że psa należy traktować z szacunkiem, a gdy zechce odpocząć od zabawy pozwolić mu na to.

Wychowanie

Właściciel mastifa tybetańskiego musi od początku wykazać się konsekwencją i pokazać psu kto rządzi w domu. Naukę należy zacząć jak najwcześniej i uzbroić się w cierpliwość, ponieważ może minąć nieco czasu, zanim nasz mastif tybetański zrozumie czego od niego oczekujemy. Nie należy też przesadzać z nauką i unikać wobec niego wszelkiej przemocy, ale jednocześnie ustalić od początku właściwą hierarchię i ściśle jej przestrzegać. Aby uniknąć w przyszłości kłopotów z odwiedzającymi należy od najwcześniejszego szczenięctwa przyzwyczaić psa, że wszyscy odwiedzający są przez gospodarza wprowadzani i wyprowadzani. Właściwa socjalizacja jest u mastifa tybetańskiego niezwykle ważna. Im więcej będzie miał kontaktu z obcymi, tym lepiej będzie się wobec nich zachowywał.

Mastif tybetański nie nadaje się do bloku, musi mieć teren do pilnowania, np. duży ogród. Zdecydowanie bardziej preferuje mieszkanie na dworze niż w domu. Jeśli jednak zamieszka w domu będzie potrzebował swojego odosobnionego kąta. Mastif tybetański doskonale radzi sobie na dworze i nawet bardzo niskie temperatury mu nie przeszkadzają. Wystarczy, że będzie miał zadaszone/zacienione latem miejsce, gdzie się będzie mógł schować przed deszczem czy wiatrem.

Mastify tybetańskie uwielbiają spacery, wędrówki górskie, wypady do lasu czy za miasto.

Zdrowie

Mastify tybetańskie są stosunkowo zdrową rasą i nie mają żadnego szczególnie słabego punktu zdrowia. Rozwijają się bardzo wolno i pełną dojrzałość osiągają w wieku 4 lat psy i 3 lat suki. Suka mastifa tybetańskiego ma cieczkę tylko raz w roku jesienią.

Żywienie

Mastif tybetański to raczej niejadek, ale nie jest też specjalnie wybredny. Na ogół jedzeniem interesuje się dopiero, wtedy gdy jest głodny. Jeśli w szczenięctwie nie nauczymy go podkarmiania przy stole to sam z siebie na pewno na to nie wpadnie. Pomimo swojego ogromu dorosły pies nie jada wiele, łatwo go też przestawić na suchą karmę. Należy jednak uważać żeby nie przekarmić mastifa tybetańskiego, gdyż jako masywny ciężki pies łatwo może nadwyrężyć stawy. W szczenięctwie należy mastifowi tybetańskiemu oprócz jedzenia dostarczyć witaminy i suplementy zwłaszcza na prawidłowy rozwój kości i stawów. Mastify tybetańskie chętnie zjadają mięso surowe i gotowane, makarony, ryż, biały ser, owoce, warzywa, żółtko (1 raz w tygodniu) oraz dobrej jakości karmę suchą lub mokrą. Nie należy podawać karm zakupionych w supermarketach, gdyż jest niskiej jakości i posiada znikomą zawartość mięsa.

Higiena

Mastif tybetański nie wymaga szczególnej pielęgnacji jednak należy go od czasu do czasu wyszczotkować, a w okresie wymiany włosa usunąć martwy podszerstek. Kilka razy w roku sprawdzić mu zęby i uszy, a w razie potrzeby usunąć woskowinę specjalnym preparatem. Bezwzględnie należy zadbać o systematyczne odrobaczanie oraz zabezpieczenie go przed inwazją pcheł i kleszczy.

Shiba Inu w pigułce

Shiba lub shiba inu- w dosłownym tłumaczeniu oznacza mały pies
– najmniejszy pies z rodziny szpiców japońskich –

Futerko shiby jest gęste, miękkie i aksamitne, odstające od skóry. Nie wymaga szczególnej pielęgnacji. Jedynie w okresach linienia należy dokładnie shibę zczesać gęstym grzebieniem i wybrać martwy podszerstek. Oczy wyraźnie skośne, niewielkie trójkątne i nachylone do przodu uszy.

Shiby posiadają dominujący charakter, nie przepadają za innymi zwierzętami, na mniejsze potrafią polować (w Japonii używane są do polowań). Są zwinne, wytrwałe i odważne. W Polsce jest głównie psem rodzinnym. Shiby nie są agresywne wobec ludzi, nie są też hałaśliwe, szczekają, wtedy gdy istnieje ku temu powód. Bywają nieufne wobec obcych.

W szczenięctwie wymagają dobrej socjalizacji. Shiba jako rasa pierwotna jest inteligentny, ale niezależny i potrafi mieć własne zdanie dlatego szkolenie shiby może sprawiać nieco kłopotu. Kochają „swoich” ludzi i to wszystkich jednakowo bez wyróżniania. Doskonale dogaduje się z dziećmi jednak nie lubią nadmiernej ilości „pieszczot”

Shiba jest ogólnie zdrową rasą, odporną i długowieczną. Shiby nie są wybredne, jeśli chodzi o jedzenie. Jak każda rasa pierwotna z chęcią zjadają surowe mięso, jak i dobrej jakości karmę. Mogą mieszkać zarówno w domu, jak i na zewnątrz pod warunkiem, że dysponują dobrze ocieploną budą. Z natury bardzo czyste, na spacerach potrafią ominąć kałużę żeby się nie zamoczyć.

Ogólnie shiba jako rasa nadaje się niamal dla każdego, jest niezastąpionym przyjacielem i kompanem zarówno dla aktywnych fizycznie, jak i tych nieprzepadających za czynnym wypoczynkiem. Shiby nie są nachalne, nie brudzą i nie gryzą w domu (oprócz szczenięctwa), bez problemu przeczekają samotnie w mieszkaniu na powrót dpmowników. Z jednakowym zadowoleniem przyjmą krótki spacer, jak i długą wyprawę. Zdecydowanie lepiej żeby w domu była jedynym zwierzątkiem.

Kleinspitz w pigułce

Szpic niemiecki mały, cóż to za zwierzę?? Czy jest odpowiednim towarzyszem dla mnie??

Być może zastanawiasz się właśnie nad tym pytaniem.

Szpic niemiecki mały (kleinspitz) to wspaniały psi przyjaciel i towarzysz. Jest radosny, żywy, przepełniony energią i radośnie nastawiony do świata i ludzi.

Łatwy w wychowaniu i ułożeniu nawet dla początkujących, kochający i mocno przywiązujący się do swoich opiekunów. Zwykle niezbyt głośny, ale czasem zdarza się osobnik dość szczekliwy, dobrze sprawdza się, jako „dzwonek do drzwi” i całkiem dobrze stróżuje. Pomimo długiej, dwuwarstwowej sierści dosyć łatwy w utrzymaniu, wystarczy przeczesać, co kilka dni, nie wydziela charakterystycznego dla psa zapachu nawet w czasie deszczu. Jest odporny na warunki atmosferyczne, dobrze znosi zarówno chłód jak i wysokie temperatury (wyjątkiem są drastyczne upały). Jest rasą zdrową, nieskorą do zapadania na choroby genetyczne. Małe szpice najczęściej chorują na zwichnięcie rzepki i choroby oczu (PRA, RD i zaćma). Jedzą niezbyt wiele, nie są wybredne. Ciekawostką jest fakt, że w miotach szpiców małych rodzą się osobniki większe i mniejsze niż wzorcowe, które po ukończeniu 9 miesiąca są kwalifikowane do odpowiedniej odmiany.